The Casual Vacancy - J.K. Rowling
Pisarz pisać musi. Takie jest moje zdanie. Pisarza poznać po tym, że... pisze. A u J.K. w tej materii jakoś słabo było przez wiele lat. Sklasyfikowałem ją już w swojej głowie jako pisarkę "jednorazową" i postawiłem na niej krzyżyk. Co prawda jest autorką cyklu o przesławnym Harrym, którego istotność dla naszej kultury i społeczeństwa (szczególnie młodszego) przypieczętowało zainteresowanie Waykanu. Co prawda wszystko co powstało po IV tomie to już męka pisarska i czytelnicza i flaki z olejem, ale HP z pierwszych czterech części jest całkiem-całkiem. No i nie ma tu o czym więcej pisać, bo J.K. przez wiele lat w literaturze się nie wykazała. I nagle jakaż niespodzianka. Czyżby była ona prawdziwą pisarką, z zacięciem i talentem? Czekam niecierpliwie i z pewnością wezmę tę ksiązkę do ręki z zamiarem przeczytania, nawet jeśli miałbym czytać w oryginale, albowiem zaciekawia mnie nie tyle posjonujący wątek zapowiadanej powieści, co samo zjawisko comebacku pisarki. Pisarz pisać musi, bo inaczej się udusi:)